Czas się zabrać do pracy. Zacznę od napisania, co u mnie słychać. Tak więc ferie były dosyć leniwe, a to za sprawą tego, co dzieje się na zewnątrz. -10 na termometrze w żadnym stopniu nie motywuje mnie do wstania z łóżka. Na szczęście znalazłam energię do zrobienia czegoś bardziej kreatywnego od oglądania filmów. Wstałam o 11 rano w poniedziałek i zdecydowałam się na wyjazd do Szczyrku. Dostałam zaproszenie od kolegi, więc czemu miałabym nie skorzystać. Miło spędziłam czas, nawet udało mi się wybrać do kina w trakcie treningu Bartka ("Pod Mocnym Aniołem" - szczerze polecam!). Niestety stanie na dworcach w to zimno nie wyszło mi na dobre. Po powrocie do domu zdatna byłam jedynie do położenia się w łóżku i rozpoczęciu oglądania kolejnego filmu...
Obiecałam Wam fotografie ze 100dniówki, więc czas je w końcu tutaj zamieścić. Wszystkie zdjęcia, które dziś pokażę, są zrobione przez Kingę. Na resztę muszę jeszcze trochę poczekać (kiedyś je tutaj zamieszczę, stąd cz. 1). Sama w sobie 100dniówka była cudowna! To zdecydowanie najpiękniejsza impreza w moim życiu. Prawdziwy bal. Poloneza tańczyłam z moim dawnym partnerem tanecznym i super przyjacielem Bananem (w rzeczywistości Pawłem :D), natomiast na samą 100dniówkę przyszłam z kolegą, który również tańczył, a właściwie to tańczy do dziś. Wytańcowałam się za wszystkie czasy!
Co do sukienki - projekt w 100% mój. Od początku wiedziałam, że ma być biała, choć dwa dni przed samą 100dniówką trochę się wahałam, czy jej nie przefarbować (WARIATKA :D). Do tego znalazłam rewelacyjną krawcową, która uporała się z moimi wymaganiami. Sukienkę zaczęła mi szyć po świętach (oczywiście ja nie mogłam się wcześniej zabrać za kupowanie materiału), a studniówka 4 stycznia! Na szczęście wszystko wyszło idealnie. Do sukienki dobrałam złote i czarne akcenty. Wiem, że buty z paskiem przez kostkę nie są idealne do moich krótkich nóżek i nie poprawiają ich wyglądu, jednak ja czułam się dobrze (ba! nawet wytrwałam w nich do końca!). Do tego czarna zwykła kopertówka, duże złote kolczyki, cienkie pierścionki i wyjątkowa bransoletka, którą mama dostała od babci, a teraz ja od mamy. Fryzura wyszła dosyć spontanicznie dzięki mojej chrzestnej, która jest fryzjerką. Makijaż natomiast wykonałam sama, tak jak i manicure, czyli french ze złotym akcentem. Na koniec wisienka na torcie - podwiązka (obowiązkowo na lewej nodze - zapamiętajcie!). W tym wyjątkowym dniu każdy szczegół miał znaczenie...
Gadko z Angelą - para wieczoru!
moja klasa
śliczna Madzia
boski Gadko :D
piękna Sylwia w czarnej sukience (faworytka mojej mamy :)) oraz śliczne dziewczyny: Angela, Ola i Ola :D
Pani Dyrektor Ewa Męcina
moja wychowawczyni - Pani Barbara Żemigała oraz Szymon
rewelacyjny garnitur Michała :)
zdjęcia: Kinga Majewska
Genialnie wyglądałaś :O Kreacja cudna :)
OdpowiedzUsuńkręcisz z tym Bartkiem ? ;p
OdpowiedzUsuńwrzucisz jakies zdjęcia z wyjazdu ? ;)
OdpowiedzUsuńProblem w tym, że właściwie nie mam żadnych. Jedyne zdjęcie, które udało mi się zrobić jest na moim IG i przedstawia skocznie narciarskie :D
UsuńJak Panna młoda:) Wiesz raczej frencz nie pasuje na takie okazje jak studniówka, wiem coś o tym :)) Kontrastowe lepiej by pasowały;)
OdpowiedzUsuńSukienka do ślubu gotowa! :) Nie zgodzę się, że french nie pasuje. Miało być delikatnie i było. Do tego przedostatni paznokieć był cały obsypany złotym brokatem, więc nie było zwyczajnie :)
UsuńKinga się ze zdjeciami spisała :)
OdpowiedzUsuńŚliczną fryzurę miałaś :)
Zgadzam się z Twoją mamą, sukienka Sylwii najbardziej mi się podoba. Ja swoją studniówkę miałam 10 lat temu, czuję się staro ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam na innych zdjęciach ze inna dziewczyna miała bardzo podobną suknię do Ciebie. Czy to było zaplanowane ? Czy raczej nie? A jeśli nie to dobrze czułaś się z tym ,że miałyście takie same ??
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia
Kasia wyglądała zjawiskowo, to najważniejsze :)
UsuńMagda wyglądała zjawiskowoo.!<3
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%! :)
UsuńBardzo ładnie wyglądałaś :) jestem pod wrażeniem Twojego projektu sukni, rewelacyjna! Czy mogłabyś podać jakieś namiary na krawcową?
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Pewnie, że mogę podać :) Napisz do mnie na moim FP lub na email :)
Usuńsprzedajesz gdzieś swoje ubrania lub planujesz?
OdpowiedzUsuńPlanuję :) Po feriach się za to zabiorę i na pewno poinformuję na moim FP :)
Usuńmiło czytać, że są jeszcze osoby, które zwracają uwagę na znaki interpunkcyjne :) też lubię (jak napisałaś) "się dokształcać", dobrze jest znać swój język ojczysty (zwłaszcza, że polski jest ponoć jednym z najtrudniejszych na świecie) :P ja też lubię oglądać prywatne zdjęcia, zwłaszcza swoich ulubieńców takich jak Kate Nash czy Anja Rubik i... Blogerów :) proszę tu wracać częściej, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądałaś. Magda przecudna.!
OdpowiedzUsuńDlatego musiałam zamieścić jej zdjęcie! :) Dziękuję :)
Usuńgenialnie wyglądałaś! fryzura piękna!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie najlepsza impreza.! : D
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądałaś.! :* :*
jakie filmy ostatnio oglądałas i jakie polecasz? :)
OdpowiedzUsuń"Pod Mocnym Aniołem", "Pamiętnik", "Pułapka", "Kocha, lubi, szanuje". Więcej na moim filmwebie, z którego w końcu zaczęłam korzystać :) http://www.filmweb.pl/user/hallowkaa
UsuńDziewczyna w czarno-bordowej sukience ! <3
OdpowiedzUsuńCudowna :)
UsuńWyglądałaś rewelacyjnie ! Jesteś naprawdę piekną dziewczyną ;-)
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu na suknie, jest przepiękna! ;-*
Dziękuję prześlicznie :)
Usuńco robiłaś podczas wyjazdu do szczyrku? polecasz to miasto? :)
OdpowiedzUsuńWłaściwie to leniuchowałam w przytulnym domu Bartka. Poza tym od dawna marzył mi się wyjazd w góry i napawanie się ich widokiem, więc to w 100% mi wystarczyło. Wiem za to, że w Bielsku Białej, która znajduje się niedaleko jest sporo atrakcji. :)
Usuńmiałaś absolutnie najładniejszą sukienkę:)
OdpowiedzUsuńoglądając zdjęcia ze studniówek, nie mogę doczekać się swojej a to już tylko tydzień ;o
OdpowiedzUsuńPs. Zapraszam do mnie do wzięcia udziału w akcji "Luty w obiektywie" :)
Co to za sukienka, drugie zdjęcie po prawo i ostatnie zdjecie kawałek jej widać(czerwona) ?
OdpowiedzUsuńTo sukienka Sonii. Góra jak gorset i od bioder puszczona luźno. Ładna, skromna, podkreślająca figurę :)
UsuńZdecydowanie jesteś numerem jeden wśród wszystkich, mimo że reszta też świetnie wygląda! Gratuluję pomysłu i... zazdroszczę tak zdolnej krawcowej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kaja
Dziękuję pięknie! :) Buziaki!
UsuńNaprawdę świetnie wyglądasz, brak słów!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądałaś! Sukienka cudowna, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądałaś, ta sukienka świetnie do Ciebie pasowała :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
ewelaina.blogspot.com
Stresowałaś się bardzo Studniówką?
OdpowiedzUsuńStresowałam to mało powiedziane! Jestem w klasie "a", więc nasz Polonez był pierwszy. Na dodatek szłam w pierwszej parze! Przed wyjściem z domu ręce tak strasznie mi się trzęsły, że mama chciała mi już coś dawać na uspokojenie :P Przez całego Poloneza miałam kamienną twarz, co zresztą widać na zdjęciach. Stres był przeogromny! Teraz jedynie śmieję się z tego i mam co wspominać :D
Usuńprzepięknie wyglądałaś, nie ma się do czego przyczepić :) strasznie podoba mi się Twoja studniówkowa fryzura! :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Monia! :) Oj tak, fryzura zrobiła furorę :D Buziaki :*
Usuńpiękne zdjęcia! sukienka również śliczna :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądałaś, sukienka i makijaż cudo :) zapraszam do obserwacji :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądałaś :) sukienka jest piękna :>
OdpowiedzUsuńMój blog
Fryzura najpiękniejsza :) A biel to strzał w 10 :P
OdpowiedzUsuńpiękną miałaś sukienkę i widzę, że u Ciebie przeważały długie suknie, u mnie ja byłam jednym z nielicznych wyjątków :)
OdpowiedzUsuńCzekam na nowy post, bo trochę tu cicho ;)
OdpowiedzUsuńNieraz oglądałam te notkę, ale dopiero teraz skomentuję :
Pięknie wyglądałaś, sukienka szyta na miare to super sprawa, dobrze, że jej nie zafarbowałaś ;) ;P
Buziaki :*