Hej!
Przepraszam za takie zaległości, ale
miałam mały problem z dostępem do internetu. Jestem już w
Bułgarii i przez kilka pierwszych dni internet ze mną nie
współpracował.
Sunny Beach - cudowne miasto! Mieszkamy
w samym centrum, na 5 piętrze wielkiego apartamentowca. Mamy ogromny
taras, z którego widać morze promenadę, wesołe miasteczko -
ogółem "niezasypiające miasto". Pogoda marzenie - 32
stopnie w cieniu. Klub na klubie (jutro wyruszam do jednego z nich).
Woda w morzu cieplutka. Aż nie wierzę, że tu jestem! Jak pomyślę
o tym, że moi znajomi chodzą teraz do szkoły, a ja leżę, opalam
się i pije pyszne drinki - jestem w siódmym niebie!
Przed wyjazdem kupiłam kostium,
szorty, bluzkę i okulary na wyjazd. Pokażę wam je - jednak
ostrzegam! Jakość nie jest za dobra - zdjęcia wykonane telefonem.
Pod koniec wyjazdu pokażę wam więcej zdjęć, wykonanych porządnym
aparatem! :) Może nawet nagram jakiś filmik pokazujący uroki
Bułgarii.
Odnośnie filmiku - nagrałam wczoraj
jeden na tarasie. Jakość jest tragiczna, gdyż nagrywałam go na
szybko kamerką w laptopie. Na dodatek nie miałam mikrofonu, więc
musiałam użyć słuchawek z telefonu. Dlatego jeżeli chcecie
cokolwiek usłyszeć - proponuję odsłuchać filmik w słuchawkach
:)
przed wyjściem na plażę
bluzka h&m, szorty cubus, kostium h&m, okulary NY
galaxy nails, pastele, galaxy samochód Maksia, widok z tarasu
+ drugi :)