wtorek, 24 lipca 2012

24072012: project Gr@zyna

Tak więc dzisiaj krótki i treściwy wpis.
Zacznę od tego, że nie będę tutaj dodawała wpisów codziennie. Mam wakacje i wolę spędzić je aktywnie :)
Druga kwestia jest taka, iż w końcu mama zamówiła mi obóz! Dokładnie już 30 lipca będę w drodze do Bułgarii! Tym razem inne miejsce - Złote Piaski oraz inni, nowi ludzie. Jadę nikogo nie znając, więc może być ciekawie. Do tego znalazłam obóz z codziennymi imprezami i rówieśnikami od 16 do 19 roku życia. Mam nadzieję, że będę się dobrze bawić!
Na prawie sam koniec zostawiam Was ze zdjęciami, które zrobiła mi Karina. Co do stroju, nie jest on idealny ale na potrzeby sesji B&W takie też kolory dobrałam. Enjoy!













spódnica  moda włoska+DIY / bluzka bransoletki okulary NY / buty CCC / kolczyki pierścionki ??? / zegarek Bułgaria


A teraz jeszcze jedna sprawa. Ostatnio na YT pojawił się 18minutowy filmik który wszystkim polecam.


A tutaj mój mały komentarz do tej całej sytuacji.
 Ja rozumiem, że postać Grażynki była przerysowana, a jej poglądy nie zawsze były trafne, nie każdy mógł się z nimi zgodzić. Mimo wszystko ta kobieta nie robiła nikomu krzywdy swoimi filmami. To jak zachowali się Ci wszyscy komentujący udowodniło tylko, w jak zacofanym kraju żyjemy. Ludzie nie zdają sobie sprawy, jak słowami można skrzywdzić drugiego człowieka. Przecież Pani Ania doskonale wiedziała w co się pakuje i że to wszystko to "tylko gra". Jednak i ona nie wytrzymała i łzy się polały... Ludzie nie tylko obsmarowywali Grażynkę, nie tylko zwracali uwagę na to co mówi. Pojawiały się też komentarze na temat jej wyglądu, albo takie "że się nie myje". Jak dla mnie to jest DRAMAT. Chłopakom, którzy wpadli na pomysł zrobienia takiego projektu z całego serca gratuluję, a dla Pani Ani wielki szacun za takie poświęcenie i nerwy.
Tak więc może czasami warto się zastanowić, jaki komentarz umieścimy pod filmikiem, zdjęciem, czy też tutaj - na blogu. Jeżeli chcemy już krytykować, niech będzie to konstruktywna krytyka, a nie obelgi, wyzwiska - ogółem słowa, które mogą zranić człowieka. 
Jesteśmy przecież tylko ludźmi. 

czwartek, 19 lipca 2012

19072012: hot night



Hej! Jak Wam mijają wakacje? U mnie w sumie bez większych rewelacji. Weekendy są dosyć ciekawe, nie nudzę się (w sobotę wybieram się nawet na spływ kajakowy), natomiast jeżeli chodzi o pozostałe dni to masakra. Nie mam co robić, dlatego albo siedzę z bratem, albo spędzam pół dnia w kuchni (mam nawet zdjęcia moich ostatnich popisów, ale o tym w następnym poście). Chętnie wybrałabym się do jakiejś pracy, zarobiła parę groszy ale nie widzę żadnych perspektyw. Muszę zagadać z tatą, to może coś dla mnie wykombinuje...
Dzisiaj zdjęcia z moją nową spódniczką, którą nabyłam w NY za jedyne 30zł! Aztecki wzór jak najbardziej przypadł mi do gustu. Dobrałam do niej moją czarną koszulę i złote dodatki. Ostatnio w h&m zaopatrzyłam się w zestaw składający się z dwóch lakierów w złotych odcieniach. Jestem nimi zachwycona! Szybko wysychają a do tego wystarcza jedna warstwa!
Niestety teraz daję sobie spokój z kolorami. Ze względu na to, że mam bardzo słabe paznokcie, kupiłam kilka dni temu odżywkę z Eveline "SOS dla kruchych i łamliwych paznokci". Recenzje na internecie są znakomite, więc już nie mogę doczekać się efektów! Może któraś z Was stosowała tą odżywkę? Jak oceniacie jej działanie? :) (zrobię kiedyś oddzielny post na ten temat)





Kasia
Dada
spódnica NY / koszula, pierścionek, kolczyki, lakier do paznokci h&m / pierścionek krzyż house / buty CCC / kurtka mohito / torba ??? / zegarek Bułgaria

Tak, tak. Znów mam moje "złote" dodatki, ale przez kilka pierwszych dni będę miała na ich punkcie fioła, to normalne w moim przypadku :)

Bawcie się dobrze, xoxo

poniedziałek, 16 lipca 2012

16072012: photoshoot with Karina

Czeeeeeeeeeeść!
Na początek piosenki, które słuchałam przez cały wczorajszy dzień. Nie pisałam na blogu, gdyż mam wakacje i staram się to wykorzystać jak najlepiej. Poza tym nie miałam zdjęć... Na szczęście dzięki Karinie mogę Wam pokazać moje ostatnie małe zakupy. Dzisiejsze fotografie w neonowej sukience, bluzie oversize i moich niezawodnych koturnach. Później zrobiło się trochę chłodno, więc założyłam do tego białe rurki i podciągnęłam sukienkę. Dodatkowo odwiedziłam mamę w pracy, gdzie czekały na mnie nowe buty, które od razu musiałam wypróbować. Efekty oceńcie sami :) 









sukienka, kolczyki, pierścionek h&m, bluza ???, spodnie NY, beżowe koturny CCC, malinowe koturny chińczyk?, zegarek, okulary BUŁGARIA
fot. Karina Lipińska (http://jessyavocado.blogspot.com/)
Pozdrawiam! xoxo

czwartek, 5 lipca 2012

05072012: with Natalia

Hej!
Nowy nagłówek i nowa odsłona bloga. Skoro mam go prowadzić, postanowiłam coś zmienić. Mam zamiar też inaczej go prowadzić, ale o tym wkrótce. Chciałabym dodawać więcej zdjęć, a mniej pisać. Co Wy na to?
Jeżeli chodzi o wakacje to jak dla mnie są bardzo leniwe. Śpię do 13, siedzę całymi dniami w domu i oglądam masę filmów. Ewentualnie wieczorami wyjdę na rolki lub pobiegać. Dzisiaj z racji tego, że spałam u taty Maks zafundował mi pobudkę o 7. Wstałam, wzięłam prysznic i postanowiłam nie zmarnować kolejnego dnia. Poszłam nad wodę ze znajomymi i łapałam promienie słońca. Jutro też tak zrobię. Na wszelki wypadek nastawię budzik i wyruszę na Przystań bądź na działkę. 

Nie będę Was już dłużej zanudzać. Napiszcie w komentarzach co myślicie o nowym nagłówku i nazwie bloga. Enjoy!

Moja wspaniała Natalia!