piątek, 9 grudnia 2011

09122011: my small room

Siemka!
Dopiero co weszłam do domu od samego rana! Jestem tak strasznie zmęczona, a o 19 już wychodzę.
Wczoraj spałam u taty. Zaczęłam oglądać z nim komedię, ale już o 22.30 zasnęłam i nie dokończyłam. Obudziłam się rano 40min za późno, więc wszystko robiłam w pośpiechu. O godzinie 7.55 powinnam być przed szkoła, a w rezultacie dotarłam tam 10min spóźniona. Cała klasa na mnie musiała czekać. Mam nadzieję, że na gwiazdkę dostanę od Mikołaja (hihi) porządny budzik! :)
Dziś wyruszyliśmy na wykłady do Łodzi. Było nawet OK, spodziewałam się czegoś gorszego. Wróciłam dosyć późno, poszłam na chwilkę do Canti i weszłam nareszcie do domu.
Wzięłam prysznic i powoli się szykuję do wyjścia. Dziś urodziny Patrycji, więc należy to jakoś uczcić! O 19 jestem umówiona ze znajomymi, a o 21 zabieramy S. oraz J. i wyruszamy na miasto!
Pomyślałam, że pokażę wam mój malutki jak pudełko od zapałek pokoik :)




5 komentarzy:

  1. gdzie kupilas łozko?:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Na allegro. Ze względu na to, że mój pokój jest taki malutki, musiałam zamówić łóżko na zamówienie. Wymiarami dopasowali je do mojego pokoiku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. malutki, ale przytulnie urządzony <3
    zdjęcia na ścianie są takie słodkie, że aż tak jakoś się humor od razu poprawia, taka słodziutka, mała Adzia ;) p.s. na tej 3 fotce jest torba papierowa na ścianie, czemu? :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Zbieram korki i wrzucam je do tej torebki właśnie :)

    OdpowiedzUsuń